Spodnie + narty =?

narciarz w puchu

Planując wyjazd na narty, niezależnie od tego czy jest on pierwszym takim wydarzeniem, czy corocznym elementem zimowego wypoczynku, warto zastanowić się nad doborem odpowiedniej garderoby. Choć większość dostępnych na rynku spodni narciarskich z powodzeniem posłuży przez kilka sezonów, raz na kilka lat warto postawić na nową parę. Technologie stosowane podczas ich produkcji zmieniają się bardzo dynamicznie, dlatego często trudno się w nich odnaleźć. Jak wybrać odpowiednie spodnie narciarskie?

Bo najważniejsza jest jakość

Materiał, z jakiego zostały wykonane spodnie narciarskie jest niewątpliwie najważniejszym elementem – to on decyduje o ich finalnej jakości. Cechy materiału, które z pewnością zostaną docenione po kilku godzinach na stoku to przede wszystkim nieprzemakalność i dobra izolacja, ale też wytrzymałość i dobra cyrkulacja. Za większość z nich odpowiada w głównej mierze membrana, czyli zamontowana wewnątrz wodoszczelna i oddychająca warstwa materiału. W kontekście produkcji spodni narciarskich wyróżniane są dwa podstawowe rodzaje membrany, a każda z nich ma swoje oczywiste wady i zalety. To, którą z nich wybierzesz zależy w dużej mierze od parametrów, na jakie zwracasz uwagę. Materiały, które dominują na rynku spodni narciarskich to przede wszystkim cordura, nylon, lycra, polartec i gore-tex. Sama jeżdzę w spodniach marki STL i zawsze je wszystkim polecam – zarówno ze względu na funkcjonalność, jak i element estetyki (spodnie STL dostępne są tutaj: https://stlpoland.pl/snow/skipants – akurat jest całkiem sympatyczna zniżka:)

Membrana – kluczowy element spodni narciarskich

Zadaniem wspomnianej wcześniej membrany jest stworzenie warstwy ochronnej, dzięki której dzień spędzony na stoku nie przyczyni się do wyziębienia organizmu, przemoknięcia bielizny termicznej oraz nadmiernego przepocenia się. Membrana mikroporowata, czyli na przykład materiał gore-tex jest wytłoczona otworkami w kształcie lejków, które są zbyt małe by przepuszczać wodę czy wiatr, ale jednocześnie wystarczająco duże, by zapewnić odpowiednią wentylację ciała. Spodnie wykonane z użyciem membrany mikroporowatej są stosunkowo tanie i sprawdzą się dla wszystkich początkujących narciarzy, którzy jeszcze nie do końca są pewni swoich sił i jeśli zaczną jeździć regularnie, prawdopodobnie i tak postawią na spodnie wyższej jakości. Membrany hydrofilowe są z kolei całkowicie wodoodporne, a wentylacja działa tu na zasadzie różnicy ciśnień wytworzonej pod wpływem ogromnej różnicy temperatur. Niestety, technologia ta działa najlepiej podczas bardzo zimnych dni, więc jeśli temperatura powietrza jest dodatnia, a stok utrzymywany sztucznie, w spodniach hydrofilowych można się nieźle spocić.

jazda na nartach w lesie

Spodnie z membrany hydrofilowej posłużą narciarzowi przez wiele bardzo zimnych sezonów, podczas gdy membrana mikroporowata będzie idealnym rozwiązaniem na narciarstwo pod koniec sezonu, gdzie temperatury nie są już tak ekstremalne. Parametry takie jak oddychalność i wodoodporność spodni muszą zostać zaznaczone na opakowaniu. Ogólne założenie mówi, że im wyższy wskaźnik, tym lepsza wydajność. Rozumując w ten sposób, spodnie o parametrach 20000/15000 wykażą się zarówno wysoką wodoodpornością, jak i oddychalnością membrany, podczas gdy wskaźniki na poziomie 5000 polecane są raczej dla wielbicieli spokojnych, sporadycznych przejazdów.